Komentarze: 0
ale dzien,spac mi sie chce,pogoda dołuje,obiad sie robi...szkoda ze nie sam,jeszcze zostala mi gora ziemniakow,ide na kawe.......co za dzien.
ale dzien,spac mi sie chce,pogoda dołuje,obiad sie robi...szkoda ze nie sam,jeszcze zostala mi gora ziemniakow,ide na kawe.......co za dzien.
dzis 13 a to moja pierwsza notka!!!Dokładnie rok temu to był moj ostatni wypad z Robertem nad wodę...wieczorem,na ławce.......potem to juz tylko był ból,łzy i zal..wielki zal ze to wszystko sie tak skonczylo,to co moglo byc piekne i jedyne.Teraz ma juz nowa dziewczyne...Koniec